
„Zwierzę jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę." - to fragment Ustawy o ochronie zwierząt z 1997 roku. Nasza Fundacja przekonała się niejednokrotnie, że są to puste słowa.
Jednocześnie jesteśmy pewni, że, aby w naszym kraju konie nie cierpiały najważniejsze jest, aby młodzi ludzie chcieli im pomagać!

Co roku tysiące koni eksportuje się do zagranicznych rzeźni. Część z nich nie ma szans przetrwać swojej ostatniej podróży: umierają w męczarniach, bez wody i jedzenia. Dzieje się tak w Polsce - kraju, gdzie konie wpisały się na stałe w historię i kulturę. Niestety na polskie targi przywozi się stare konie, które spędziły całe życie na pracy dla człowieka. W ich domach nie ma już dla nich miejsca - nikt nie będzie trzymał darmozjada, gdy na jego śmierci można zarobić. Nie ma też miejsca dla koni kalekich, dla klaczy, które nie mogą rodzić źrebaków z przeznaczeniem na mięso...
Każdy dzień to tragedia kolejnych zwierząt. Nie jesteśmy bezsilni, więc nie bądźmy obojętni! Zwierzęta czują i cierpią tak samo jak my!

Współpraca Fundacji PEGASUS ze szkołami podstawowymi, gimnazjami, liceami, ośrodkami kultury, szkołami wyższymi, ośrodkami dla osób niepełnosprawnych w całej Polsce pokazuje, że RAZEM MOŻEMY WIELE. Niemal każdy podopieczny naszej Fundacji zawdzięcza swe nowe życie pewnej szkole czy uczniowi, którzy nie byli obojętni na jego los i zdecydowali się działać. Łącząc nasze siły pomogliśmy koniom w całej Polsce: od Podhala, skąd pochodzi Granit po Szczecin, skąd jest Brysia, od krańców zachodnich skąd przyjechały Fanny Morgan i Taggia po Dancing Queen z Mazur.

Wszyscy znamy mnóstwo sposobów na zajmowanie się ochroną zwierząt. Zapraszamy do czerpania pomysłów z tej strony internetowej! Pokażmy razem, że zależy nam na humanitarnym traktowaniu zwierząt. To także świadczy o naszym człowieczeństwie.